Moja pasja do Sztuki Iluzji narodziła się, gdy miałem 9 lat. Na jednym ze spotkań rodzinnych partner mojej kuzynki (aktualny mąż) zaczął prezentować przeróżne efekty z kartami, monetami i sznurami. Okazało się, że jest najprawdziwszym iluzjonistą z Francji! Z wypiekami na twarzy oglądałem coraz to inne triki, które prezentował całej rodzinie. Nie zapomnę nigdy tego momentu, gdy wyszedłem za nim i zapytałem czy mogę zostać jego uczniem, ponieważ chciałbym zostać iluzjonistą. W odpowiedzi usłyszałem krótkie ,,Tak”, które miało ogromny wpływ na resztę mojego życia.

Zaczęło się od kilku prostych trików, dostęp do wiedzy był ograniczony a mój pierwszy nauczyciel pochodził z Francji, więc nasze spotkania odbywały się co kilka miesięcy. Postanowiłem nie siedzieć z założonymi rękoma – wyszukiwałem wszelkich informacji, które tylko kojarzyłyby się z iluzją.

W 2006r. odnalazłem jedyną w Polsce szkółkę iluzji, działającą w Młodzieżowym Domu Kultury we Wrocławiu. Nie czekając ani chwili dłużej zapisałem się do niej i co sobotę uczęszczałem na zajęcia doskonaląc swoje umiejętności. W 2008r. postanowiłem spróbować swych umiejętności podczas Ogólnopolskiego Przeglądu Konkursowego i zdobyłem swój pierwszy sukces! W tym dniu pokochałem przeglądy konkursowe. Z każdym kolejnym rokiem rosły coraz to większe sukcesy na moim koncie.

Dowiedziałem się również o istnieniu Krajowego Klubu Iluzjonistów – klubu zrzeszającego najlepszych iluzjonistów z całej Polski. Jadąc na kongres KKI w 2008r. nie wiedziałem jeszcze jak bardzo wpłynie on na moją karierę iluzjonisty. Na kongres zjeżdżała się śmietanka iluzjonistów z całego świata! Mistrzowie różnych dziedzin iluzji zjeżdżali się do Polski. Wtedy utkwiła mi w głowie pewna złota myśl: ,,Jeśli chcesz być najlepszy – musisz uczyć się od najlepszych”. Złota myśl została obrana jako cel. Tak bardzo dążyłem do zrealizowania owego celu, że w późniejszych latach nawiązałem kontakt z przeróżnymi, światowymi gwiazdami iluzji z przeróżnych dziedzin, doskonaląc swój warsztat pod ich okiem.

Aby zrozumieć zasady panujące na scenie oraz poprawić swoją grę aktorską – rozpocząłem także naukę w liceum, w klasie o profilu teatralnym.

Nieustanne rozwijanie się, doskonalenie swoich umiejętności oraz ogromna pasja do tego co robię sprawiło, że z powodzeniem prezentuję swoje pokazy iluzji na terenie całej Europy. Jakie słowa najlepiej opisują mój pokaz? Ogromna dawka pozytywnej energii, niesamowite umiejętności, świetny kontakt z publicznością oraz potężna dawka dobrego humoru!

Poza życiem zawodowym, na co dzień jestem ojcem Anastazji, Mikołaja i mężem Wiktorii, która jednocześnie jest moją asystentką. Magia Rodziny to najpiękniejszy rodzaj magii jaki udało mi się odkryć